Okres ochronny :
a) w rzece Wiśle od zapory we Włocławku do jej ujścia od 1 września do 30 listopada,
b) w rzece Wiśle powyżej zapory we Włocławku i w pozostałych rzekach od 1 stycznia do 30 czerwca

Limit ilościowy :
W ciągu doby (0:00 – 24:00)
świnka, certa (łącznie) 5 szt.

Certy „ciągnące" w górę rzeki na tarło pobierają pokarm bardzo sporadycznie. Powracające do morza żerują zarówno w strefie nurtu, jak i w spokojniejszych partiach dna, wyszukując najczęściej larwy owadów ochotkowatvch. W morzu zjadają najczęściej mięczaki licznie zasiedlające dno strefy przybrzeżnej. Średni ciężar cert łowionych przy ujściu Wisły wynosi 600-700 g. W rzece szukam cert w głębokich miejscach z piaszczystym, żwirowym lub kamienistym dnem leżącym pośrodku nurtu. Jesienią ryby schodzą często w okolice głębokiego dna mulistego. Najlepszą metodą połowu certy w rzece jest przepływanka z podnoszeniem, w rzecznych zalewach używamy gruntówki ze spławikiem. W rzece skuteczna jest zanęta z dużą ilością białych robaczków zmieszanych z gliną, z której formujemy kule wielkości kurzego jaja. Najlepsze przynęty: białe robaczki (także barwione), małe dżdżownice, larwy jętki, ośliczki, gotowany groch. Certa najchętniej atakuje przynętę żywą, którą chwyta przeważnie delikatnie. Branie to lekkie zatrzymanie się spławika, lekkie jego uniesienie się lub przylepienie, co trwa jednak tylko przez moment. Zacinamy z refleksem, błyskawicznie, gdyż ryba szybko wypluwa przynętę. Zacinamy zdecydowanie certa ma ,,twardy" pysk, w który nie jest łatwo wbić haczyk. Zacięta ryba gwałtownie ucieka, ważne jest więc umiejętne wyhamowanie tej ucieczki manewrami wędziskiem. Wyholowaną rybę radzę wyjmować z wody podbierakiem. Certa jest płochliwa; w czasie połowu (z brzegu i z łodzi) unikamy wszelkich zbędnych i gwałtownych ruchów. Niezręczny hol lub zerwanie ryby na dłuższy czas płoszy z łowiska całe stado. Łowiąc certy nie zapominajmy, że w każdej chwili przynętę może wziąć płoć, leszcz, świnka a nawet brzana.